Jednak nie dam się tak łatwo zwieść. Te pogwizdy, nieśmiałe trele i kląskania mówią bardzo wiele. Nadchodzi pora, kiedy trzeba będzie piórko wygładzić, przyczesać czubek, a być może i pazurek przypiłować. Bo będzie trzeba się podobać. Ponieważ idzie, idzie czas miłości.
plakat M. Rózański, R. Wylcan (1935)
Dziś o 19.30 w Vancouver pobiegnie Justyna Kowalczyk. Naprzód Justyna!
--------------------------------------
Zbliżam się do setnego posta. Podsumowuję i trochę zmieniam blog. Odszedłem od kalendarza na rzecz przejrzystszego archiwum i etykiet (tematów). Ponadto zmniejszę częstotliwość wpisów, będzie ich jednak nie mniej niż trzy tygodniowo.
Nie odchodźcie jeszcze proszę.
-------------------------------------
P21 zacytował w komentarzu "Zimy żal". Bardzo lubię tę piosenkę. To najczystsza ilustracja nostalgii.
Może to mnie właśnie smuci,
że ta sama już nie wróci,
że z szelestem zdartych dat
upłynął życia szmat…
Zima trudna, zima brudna, zima nudna - żaden bal.
OdpowiedzUsuńZima ziębi, zima gnębi, ale zimy, zimy żal.
Zima mrozi, zima grozi, nie dowozi, w zaspach tkwi.
Ale mimo zmartwień z zimą - żal tej zimy, zimy mi.
Skąd po zimie moje żale?
Nie szaleję w karnawale.
Czemu żegnam w mol nie w dur
nienajlepszą z roku pór?
Może to mnie właśnie smuci,
że ta sama już nie wróci,
że z szelestem zdartych dat
upłynął życia szmat…
Życie trudne
życie żmudne
życie nudne-
żaden bal.
Życie ziębi,
życie gnębi,
ale życia, życia żal.
Życie mrozi,
życie grozi,
nie dowozi,
w zaspach tkwi.
Lecz choć – tycia
radość z życia -
żal jest życia, życia mi.
Wszyscy Starsi Panowie Świata
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLepsze jest wrogiem dobrego
OdpowiedzUsuńKowarski
Starsi, oznacza jedynie podatni na pewne klimaty. Gdy startował Kabaret Starszych Panów - w 1958 roku - "Starszy Pan" Przybora miał 43 lata. Nazwa więc oznaczała: pamiętający przedwojnie. I tak jest z nami - to i owo pamiętamy z czasów dawniejszych niż "ponowoczesność" i dobrze się z tym czujemy. Panowie szanujmy wspomnienia, wspomnienia są zawsze bez wad - to już z innej piosenki, z repertuaru Skaldów, ze słowami Jastrzębca Kozłowskiego.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPopieram szlachetnego pana Peatero. Nie dość, że muszę codziennie oglądać tę twarz niemłodą rano w lustrze, to jeszcze potem czytać o starczości. Internet daje ten luksus, żeby umysły obcowały poza mdłym ciałem. Na mózgi, na fantazję, na dowcip się mierzmy, a nie na metryki. Howgh czy jakoś tak.
OdpowiedzUsuńTak to tak tak to tak...
OdpowiedzUsuńSłońce wyszło nieśmiało,
ale ptaszyska wściekłe.
Wirują pod czaszą nieba, coś kombinują.
Sypie, świat bieleje, młodnieje.
Świat się śmieje!
To ja, jako widac jedyna starsza pani, przesylam na pocieszenie i rozmazenie :
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=uzCXjDuYQTA&feature=related
'.....Zima ,zima biała księga
OdpowiedzUsuńmoc radości i zachwytów .
Lecz po nowy tom już sięgam.
Tytuł :WIOSNA
Piękny tytuł ...."
S. B
większą czcionką!
OdpowiedzUsuńCzego chcesz, czcionka jest OK. Teraz przynajmniej widać z daleka.
OdpowiedzUsuńCzcionka? Litera?
OdpowiedzUsuńCzęść punktu...
Znak graficzny dźwięku...
Słyszę Chopina.
pisz z dużych liter
OdpowiedzUsuńpisz kłamstwa od końca
równaj do prawej
odstępy miedzy wersami
naśladuj styl poetycki
wymyśl style poetyckie
litery wysokie, niskie, przekreślone
zawierające okrąg, ciągnące w dół
Niektórzy lubią poezję
OdpowiedzUsuńNiektórzy -
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.
Lubią -
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.
Poezję -
Tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
Jak zbawiennej poręczy.
To "Koniec i początek", dużo poezji, więc może coś pośrodku. Innego autora, który też mierzy wysoko:
OdpowiedzUsuń(...)
Mów spokojniej: nie jesteś już młody,
olśnienie musi pertraktować z tygodniami postu,
musisz wybierać i rezygnować, grać na zwłokę
i rozmawiać długo z wysłannikami suchych krajów
i spierzchniętych ust, musisz czekać,
pisać listy, czytać książki o pięciuset stronicach.
Mów spokojniej. Nie rezygnuj z poezji.
Kowarski
Jest taki test na poezję, na który każdy z nas potrafi odpowiedzieć, bo pamięta jak to było: jakimi słowami wyznaliście miłość ukochanej osobie? Okazuje się, że odpowiadający anonimowo, nawet bardzo wykształceni ludzie przyznają, że wypadło to słabiutko. Dlatego nie pytaj czy istnieje poezja, pytaj co poezja może zrobić dla ciebie.
OdpowiedzUsuńP.S.
Faceci z czasów Kabaretu Starszych Panów używali takego żartobliwie-lirycznego wyznania:
http://mp3-find.eu/mp3/465822/inwokacja_-_wieslaw_michnikowski.html
Uderz w literę,
OdpowiedzUsuńodezwą się anonimowi poeci.
Poezja smaku... i potęga.
Przepisów jest aż aż, aż dziwi,
że nikt jeszcze nie wydał antologii
poetyckich receptur.
W.Broniewski"Przepis na poezję"
Oskubali nas,spustoszyli,
gnębili od stuleci -
a my będziemy się bili,
i my, i nasze dzieci.
Furda nam "kwestia granic"
z głosem obcych wyłącznym,
bo my zrobimy powstanie
w roku dwutysięcznym. Palestyna, 1945
Nie wydaje mi się właściwe tłumaczenie, czym jest poezja za pomoca środków poetyckich.
OdpowiedzUsuńPoezja to dar wrodzony lub nabyty w dzieciństwie. Można znać definicję, ale w wieku dojrzałym już się tej obcej mowy nie zrozumie.
Co do testu na to, jakimi słowami wyznaje się miłość, doświadczenie mi mówi, że w żadnym wypadku poezja. To muszą być słowa proste i jednoznaczne. Niezależnie od tego czy do poetki mówisz, czy do prostej dziewki, jeśli będziesz ubierał w kwiatki, łatwo zostaniesz wzięty za mętniaka i oszusta. Z nauki pedagogiki zapamiętałem określenie "konkret w garści". I tu on musi jak najbardziej być.
Czasami trzeba czytać na wspak.
OdpowiedzUsuńDefiniowanie
zwodniczo - niepewne.
Anna Maria Goławska
marchew
Panu Jewowi
marchew nie jest tematem
do żartów ale korzeniem
tego wiersza który rośnie
w dół wypełniony treścią
ściśle i jasno-
pomarańczową w dodatku
żeńską odmianę
łączy z przyrostkiem
męskim obojętnie
od stanu starcia
czy spożycia w jakim
pan bywa niekiedy
niezdolny do utrzymania
stabilnej różnicy
pomiędzy
na przykład
karocą
a carotą
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJasne, byle były. Jak w szmoncesie:
OdpowiedzUsuńGdy żenili starą Żydówkę, to nie pytała, jak wygląda pan młody, tylko gdzie jest.
"...Co do testu na to, jakimi słowami wyznaje się miłość..."
OdpowiedzUsuńCytujac ksiazke, do ktorej czytania az boje sie TU przyznawac : Najpiekniejsze wyznanie milosci to : "Pospij kochanie, ja teraz syneczka nakarmie!"
"Daj ać ja pobruszę a Ty poczywaj" - powiedział pewien Czech do swojej żony.
OdpowiedzUsuńMożna też wyznać ,a w zasadzie wysłać "nuty skomponowane przez Serce"sms-em.
OdpowiedzUsuńPoezja okolicznościowa , sms-owa jest wszcechobecna.
"Bądż szczęśliwa ,kochaj wiecznie
Jednak wszystkich niekoniecznie
Młodych chłopców kochaj zawsze
To z wszystkiego najciekawsze."
Rymowanka z pamiętnika,
sprzed osiemdziesięciu lat.
Bodajże w którymś z niedawnych filmów chłopak wyznaje miłość recytując Broniwskiego "Bagnet na broń" - wiersz rytmiczny i poruszający... Moim wierszem miłosnym był wiersz Grochowiaka:
OdpowiedzUsuńPo ciemku
- Opowiedz ptaka...
Dobrze. Opowiadam:
Ta strzała była na końcu złocona,
złotnik ją strugał do perfidnych zadań...
niosąc ją z nieba, cieniutko się kona.
- Opowiedz rybę...
Dobrze. Opowiadam:
Ten młotek czuły a jakże treściwy,
ktoś piękny może do twarzy przykładał,
bo twarz ma gładkość podobną do ryby.
- Opowiedz konia...
Dobrze. Opowiadam:
Najczulej pętać jedwabiem. A potem
pieszczota noża na błyszczących zadach...
Koń nawet martwy odwdzięczy pieszczotę.
- Opowiedz rzeźnię...
Dobrze. Opowiadam:
Są jednorożce o ciężkich powiekach
wędrują białe po wiśniowych sadach,
ich grzywy płaczą na leniwych rzekach...
Kilka lat później lat później mojej żonie ten wiersz pomagał tłumić ból porodowy.