ona@net.pl
Nie wiedziałabym gdzie Cię szukać, gdybyś nie pokazał mi drogi. Powiedzmy, że tak miało być. Po Twoim liście odniosłam wrażenie, że gdzieś między słowami czai się jakiś cień, ale nocą wszystkie słowa są czarne.
on@net.pl
Powiedz, jaka jesteś. Nie mógłbym przecież przyjść z zaświatów. Śmiesznie to się zaczyna. W każdym razie już masz we mnie przyjaciela. Chcę zobaczyć jak się śmiejesz, jak obcinasz krzywo włosy, jak mrużysz oczy i jak je zdumiona otwierasz. Jest wiele rzeczy, które chciałbym o Tobie wiedzieć, ale boję się zapytać. Cień w istocie pada i, jak to bywa, z biegiem czasu dłuższy.
ona@net.pl
Nie przypisuj mi proszę zbyt wiele, nie wiem czy podołam, poza tym nie inwestuje się w wyobrażenia, przecież wiesz. Nawet nie wiem czym dla Ciebie jest kobiecość, tak do końca to nie wiem na czym polega moja. Myślę, że ogólnie pojęta 'kobiecość' mnie przerasta, w każdym razie inaczej się u mnie przejawia, jest jakaś nieuładzona. Za dużo musiałabym Ci tłumaczyć.
on@net.pl
Powiedz, jaka jesteś. Najpierw ja, co sobie wyobrażam. Najkrócej: i rozważną i romantyczną. Świadomą i poważną, ale i płochą niestety. Samotną wśród ludzi i spragnioną. Wyobrażam sobie jak idziesz codziennie do pracy. Często skupiona, a czasami smutna. Wtedy jest mi Ciebie straszliwie żal. Nic nie mogę poradzić.
ona@net.pl
Nie jestem romantyczna, chodzę z nosem przy ziemi jak gończy pies. Staram się być rozważna, w pewnym sensie czuję się za Ciebie odpowiedzialna. Nie odbieram jawnych oznak współczucia ze strony otoczenia, świetnie robię bałagan i nie lubię gotować, jeść zresztą też nie. Zajrzałeś w moja strefę cienia, a chcesz zobaczyć jak się śmieję?
Pani AnnB i pan P21 przywołali w komentarzach Ludmiłę Jakubczak. "Szeptem" nie można zaimportować, więc "Alabama":
PS, które wciska się na koniec, jakby w przebłysku nagłego przypomnienia, takie "aha !".
OdpowiedzUsuńA moc tych paru słów doczepionych bywa daleko większa niż tego co wcześniej.
To tak jakby napisać najpierw komentarz, a potem to co podstawowe.
A bywa też tak, że i pisać nie trzeba. Milczące PS można odczytać zaglądając głęboko w źrenice nadawcy.
PS Proszę Sprawdźcie !
Takie post scriptum najlepiej usłyszeć szeptem i szeptem powiedzieć.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=nda05nzFgfQ&feature=related
Zrobiło się walentynkowo, szczególnie po wysłuchaniu "Szeptem" Ludmiły Jakubczak. Jakubczak było piosenkarką o niesamowitych możliwościach, zapowiedzią czegoś nowego w polskiej piosence. Na festiwalu w Sopocie zdobyła nagrodę za interpretację piosenki "Alabama",ze słowami przypominającymi poezję futurystów(brak rekwizytów przyrodniczych):
OdpowiedzUsuńKto w Alabama do Noemi trafi
Z bawełny pończoch cała noc
Choć w Alabama jak w drewnianej szafie
Jedwabnych kiecek moc
W tej szafie gruchaj z gołąbkami swemi
Klekoce w rynku stary Ford
To jedzie diabeł, diabeł do Noemi
Rozpiera się jak Lord
Ref
O mówi diabeł, Alabama
Noemi biodra ma jak hamak
O! Mówi diabeł Alabama
Pończocho czarna, bawełniana,
Do szybu diabeł zrzuca ognia grochy
Noemi otwórz piekłu drzwi!
Noemi nie chce bać się ani trochę
W uśmiechu mruży brwi
Noemi słodycz miesza diabeł pyskiem
Okręca ogon wokół nóg
Swój ogon długi jak most San Francisco
Mięciutki niby sztruks.
Pończochy w prążki, popatrz na jej nogi!
Ogonem kręci diabeł, He!
Pończochy w białe noszą aniołowie
A pończoch w prążki nie
Ref
Tu brudny Joe w barze cocktail miesza
Karaluch tłucze głową w szkło
Przez szynkwas nocy niebo nogi zwiesza
Obrączek czarnych sto
Jeżeli płaczesz otrzyj łzy pończochą
Jeżeli kochasz nowe kup.
Ach, czyjeś serce wpadło do pończochy
Osuwa się do stóp.
Do tego muzyka na poziomie standardu jazzowego. Nigdy potem Sopot nie usłyszał czegoś takiego.
http://unholy.wrzuta.pl/audio/9a8FX5PtLuq/ludmila_jakubczak_-_alabama
I will be the angel on your shoulder
OdpowiedzUsuńMy name is Geraldine, I'm your social worker.
Geraldine - współcześnie:
http://www.youtube.com/watch?v=MceYEkG-9No&feature=related
Czarna wrona
On Onet, Ona Interia
OdpowiedzUsuńLubię Jutuba.Yahoo nie gniewaj się!
Leci para wodna,
stroją się głosy Hanny i Mirosława,
śnieg pada, Adamo w głębi wspomnień.
Niebieścieję
Głuptaszyca
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń