Wydaje się, że imperatorka zawładnęła wszystkim: pokornie chylą grzbiet dumne kiedyś cisy, a stoliczek usłużnie nakrył się bezowym tortem.
Jednak i w takiej chwili triumfu da się dostrzec zapowiedź klęski. Słynne „tiku – tuku” sikorki w tarninie i nieśmiały promień powiadają, że nadejdzie - nadejdzie na pewno - inna pani i jej zapanują tu bezwzględne rządy.
Myślę sobie smutno: co będzie to będzie, jak ma zniewolić, niech niewoli! Trudno, pójdziemy i w ten jasyr.
Ależ pokuśliwy ten śnieżek - mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńBouszek
Wiosna panie sierżancie
OdpowiedzUsuńJako dzisiejszy Matysiak, mieszkający na ulicy Dobrej, nie mogę nie mieć w dobrej pamięci Józefa Nowaka vel Stacha Matysiaka - to on śpiewał: "Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła." . Prognozy meteo obwieszczają już wiosnę, a u naszego Koszałka Opałka wciąż zima! Udaj się Mężu Uczony co prędzej do lasu, na pola i nad wodę, i obwieść nam, czy rządzi nami już Wiosna.
Bouszek
Udałbym się, ale muszę prostować błędy tych, którzy zamiast nad księgami siedzieć, po polach się włóczą.
OdpowiedzUsuńMoja wdzięczna prapamięć pod hasłem Stach Matysiak przechowuje szlachetny głos tragicznego amanta szkoły polskiej, Tadeusza Janczara.
Oczywiście pomyliłem się całkowicie! Nowak był Bronkiem Grzelakiem, żołnierzem spod Monte Casino.
OdpowiedzUsuńBouszek